Kilka dni później
~*~
- Niall oddawaj to
jest moje – podniosłam głos
- Już nie – wystawił
mi język
- Foszek bamboszek –
usiadłam na kanapie z założonymi rękami
- Ahh no dobra masz –
oddał mi moją paczkę żelków
- Wiedziałam że
wymiękniesz – powiedziałam
- To był podstęp ? –
zapytał kierując swój wzrok na mnie
- Może haha –
zaśmiałam się
- Ej – jęknął
- Ale to twoja wina
bo ty już zjadłeś swoje 4 paczki żelków – wzięłam do buzi żelka – A po za tym
jestem głodna – skierowałam swój wzrok na niego, widząc jego minę serce mi
miękło – Ehh no dobra masz – podałam mu paczkę
- JEee dziękuję –
cmoknął mnie w policzek i wziął sobie garść żelków
- Hoho koga ja tu
widzę Emi i Niall – powiedział Harry
- Styles a ty nie
miałeś przygotować czegoś dla Ali ? – popatrzyłam na Hazze stojącego w progu
- Miałem – podszedł
do fotela – Ale nie mam bladego pojęcia co – opadł zrezygnowany na fotel
- Pomyślmy – zrobiłam
minę myśliciela
- Hahahahaha jak ty
wyglądasz – zaśmiał się Niall
- Horan ogar –
klepnęłam go w ramię
- Haha ok. – uspokoił
się
- Mam – krzyknęłam
uradowana
- Co co wymyśliłaś ?
– podniósł się uradowany Harry
- Właśnie co
wmyśliłaś ? – zapytał Niall przeżuwając żelka
~*~ Perspektywa Cam ~*~
Już od jakiś 45 minut
próbuję dodzwonić się do Zayn’a a on jak na złość nie odbiera. Wkurzył mnie
niech ja tylko go spotkam to sobie z nim pogadam. Po kilku próbach w końcu odpuściłam sobie.
Wyszłam z mojego pokoju ubrana w jakieś stare dresy i rozciągniętą bluzkę.
Zeszłam na dół do kuchni, zrobiłam sobie gorącą herbatę i wróciłam do pokoju.
Siadłam sobie na parapecie z kubikiem herbaty w ręcę i wpatrywałam się w piękną
panoramę Londynu. Po godzinnie
bezsensownego siedzenia postanowiłam zrobić coś pożytecznego.
- Może posprzątam w
garderobie ? – powiedziałam pod nosem
Tak to był dobry
pomysł. Od jakiś dwóch lat kompletnie nie sprzątałam w mojej garderobie. Czas to zmienić. Weszłam do garderoby i kompletnie nie
wiedziałam za co się zabrać. Po chwili namysłu zaczęłam układać bluzki.
Poskładanie wszystkich bluzek zajęło mi pół godzinny, Już miałam wziąć się za
układanie butów ale zadzwonił dzwonek do drzwi. Pewnie ciocia znowu zapomniała
kluczy. Zeszłam na dół i otworzyłam drzwi, Nikogo nie było na wycieraczce
leżała tylko biała koperta i róża. Bez namysłu wzięłam do ręki kopertę i różę
po czym następnie skierowałam się do kuchni. Siadłam na blat i otworzyłam kopertę.
~*~
„ Camill Thomson.
Dzisiaj o godzinie 6 wieczorem przyjdę po śliczną blond włosą Panią i
zabiorę na drugą najwspanialszą randkę w świecie. Twój Z.M. „
~*~
Co znowu wymyślił ?!
Ale z drugiej strony to było takie słodkie. I tak nagle ta cała złość na niego
zeszła ze mnie. Czytając tą wiadomość uśmiechałam się sama do siebie to dziwne
? Nie po prostu to jest miłość na którą tak długo czekałam. Spojrzałam na zegarek było kilka minut po 3.
- O cholera ! –
krzyknęłam na cały dom – Muszę się zacząć się szykować – powiedziałam sama do
siebie i szybko pobiegłam na górę.
~*~ Perspektywa
Emiliy ~*~
- I myślisz że to
wypali ? – upewniała się Harry
- Jestem pewna – powiedziałam
- No dobra zdaję się
na Ciebie – uśmiechnął się lokowaty
- Super ty tylko
zadzwoń do Ali że zabierasz ją jutro o 3 - powiedziałam – A ja i Niall zajmiemy
się resztą co nie ? – spojrzałam na blondaska który wlepiał swój wzrok w
telewizor – Niall ! – machnęłam mu ręką przed oczami
- Co ? – ocknął się
- Pomożesz mi jutro
prawda ? – zapytałam
- Yhh no dobrze –
powiedział z wielką niechęcią
- Po przygotowaniu
zabiorę cię do Nado’s – uśmiechnęłam się
- Yee – krzyknął
uradowany. Teraz to z wielką radością będzie mi pomagał.
- Jutro o 12
zaczynamy operację pt: Randka Harry i Ali. - wstałam z kanapy
- A ty dokąd idziesz
? – zapytał Niall
- Do swojego pokoju –
powiedziałam
- Aha zaraz do ciebie przyjdę – uśmiechnął się
- Ok. – odwzajemniłam
uśmiech
Weszłam na górę
wcześniej zahaczając o kuchnię. Z miską pęknął popcornu kierowałam się do
swojego pokoju.
- Emi ! – zawołał
mnie Zayn ze swojego
- Ciekawa z czym on
ma problem ? – mruknęłam pod nosem, odstawiłam miskę i bez pukania weszłam do
pokoju Malik’a. – Co jest ? – zapytałam
- Biała czy niebieska
? – zapytał trzymając w rękach dwie koszule
- Po co tyś się tak
wystroił ? – zapytałam zdziwiona
- Randka – uśmiechnął
się
- Ha niech zgadnę z
Cam – on tylko kiwnął głową na „ tak „, moje kochane gołąbeczki są taką słodką
parą. – Niech pomyślę ubierz tą – rzuciłam mu koszulę w kratkę
- Hmm ..dobra –
powiedział – Dziękuję – przytulił mnie
- Spoko tylko nie
zrób z siebie idioty – uśmiechnęłam się
- Spokojnie idziemy
już na drugą randkę więc wszystko jest pod kontrolą – zakładał koszulę
- Mam nadzieję –
powiedziałam – Tylko nie przeginajcie z tą zabawą – puściłam mu oczko i wyszłam
z pokoju. Chwyciłam moją miskę z
jedzeniem i już w spokoju udałam się do swojego pokoju. Siadłam na łóżku miskę
położyłam obok i wzięłam laptopa. Na sam
początek przeglądałam twitter’a.
Danielle i El dodały zdjęcia z
LA. O Nialler dodał też jakieś zdjęcie. Na zdjęciu widniała moja postać i jego
na tle plaży. Szczerze mówiąc w moim telefonie i aparacie mam wiele zdjęć z nim
jak i z chłopakami i Cam, Dan oraz El. Po chwili namysłu też postanowiłam dodać kilka
zdjęć z Los Angeles. Na sam początek wstawiłam zdjęcie z Cam i Justin’em ,
potem moje zdjęcie na tle napisu Hollywood i na samym końcu zdjęcie grupowe.
Moje Interakcje poszły w ruch, już po chwili dostawałam mnóstwo tweet’wó z
pytaniem „ Skąd znam Justin’a ? „ . Na niektóre odpowiedziałam. Pojawiły się
też chamskie dziewczyny ale zignorowałam to. Przeglądając moje interakcje natknęłam się na
dziewczynkę którą spotkałam na lotnisku. Wstawiła zdjęcie które zrobiła sobie
ze mną na lotnisku. Po ujrzeniu tego zdjęcia od razu przypomniały mi się jej
słowa „ Wiesz ty bardzo pasujesz do Niall’a i widać że cię kocha „. Natychmiast
zamknęłam laptopa i wpatrywałam się w ścianę gdzie wisiało pełno zdjęć
przepełnionych wspomnieniami pięknymi wspomnieniami. Wysiało tam moje i Cam pierwsze wspólne
zdjęcie jak popatrzyłam na niej od razu się uśmiechnęłam. Miałyśmy wtedy chyba
14 czy 15 lat. Po chwili swój wzrok
przeniosłam na zdjęcie moje i Niall’a z wycieczki do Irlandii. Wpatrywałam się
w zdjęcie i zastanawiałam się czemu ludzie cały czas mówią że ja i on
powinniśmy być razem.
- Już jestem – do
pokoju pewnym krokiem wszedł Niall, swój wzrok od razu oderwałam od zdjęć
– Co
tak siedzisz ? – zapytał się siadając koło mnie
- Przyglądałam się
zdjęciom – powiedziałam
- Niektóre są
naprawdę świetne na przykład to – wskazał palcem na zdjęcie gdzie ja i on
siedzimy naprzeciwko siebie i wystawiamy do siebie język
- Tak bardzo je lubię –
uśmiechnęłam się
- To co oglądamy
jakiś film ? – zapytał
- Jasne –
odpowiedziałam – Jaki ? – wstałam z łóżka kierując się do szafki gdzie miałam
filmy
- „ Gdzie jest Nemo ?
„ – wyszczerzył swoje białe ząbki
- Oh no dobra –
przewróciłam oczami i chwyciłam pudełko.
Włożyłam płytę do DVD i zasiadłam obok blondaska. – Tylko nie płacz – zaśmiałam
się
- Postaram się –
powiedział
I tak o to zapowiadał
się piątkowy wieczór
.
~*~Perspektywa Camill
~*~
- Jak na złość nie zdarzę
– mówiłam cały czas do siebie
Miałam już gotową
fryzurę czyli idealnie wyprostowane włosy, na twarzy miałam delikatny makijaż
ale nie wiedziałam w co się ubrać, chyba miałam za duży wybór. Po długim szukani w końcu wybrałam taki
zestaw . Przejrzałam się w lustrze wyglądałam ok.
- Wyglądasz ślicznie –
usłyszałam ciepły głos za swoimi plecami
- Dziękuję ciociu –
posłałam jej uśmiech
- Ten Zayn – usiadła na
skrawku łóżka
- Tak ? – zapytałam
- On musi chyba
bardzo cię kochać – uśmiechnęła się – Widziałam wasze wspólne zdjęcie Emiliy mi
przysłała wyglądacie naprawdę wspaniale i życzę wam abyście byli jak najdłużej
ze sobą – powiedziała
- Dziękuję za te
słowa – podeszłam do niej i przytuliłam ją. Ona była dla mnie jak moja druga
mama.
- Naprawdę się cieszę
że znalazłaś sobie odpowiedniego chłopaka – wyszeptała na te słowa moje kąciku
ust powędrowały ku górze.
Kiedy jeszcze tuliłam
się do cioci zadzwonił dzwonek do drzwi.
- Idź już nie karz mu
czekać – powiedziała odrywając się odemnie
- PA ciociu –
posłałam jej ostatni uśmiech i wyszłam z pokoju. Schodząc po schodach jeszcze
sprawdziłam telefon miałam sms od Emi o treści „ Miłej randki „ oo jaka ona
kochana. Schowałam z powrotem telefon do torebki i otworzyłam drzwi.
- Witaj – uśmiechnął się
mulat
- Witaj – cmoknęłam
go w usta na przywitanie
- Wyglądasz ślicznie –
poczułam jak moją twarz oblewają rumieńce
- A dziękuję –
uśmiechnęłam się
- Idziemy ? – podał
mi rękę
- Oczywiście –
podałam mu swoją dłoń i spokojnym krokiem ruszyliśmy.
Ciąg dalszy nastąpi…
* O to przed wami 11 mam nadzieję że spodoba się wam bo dla mnie jest ok. Jak widzicie skupiłam się trochę na innych bohaterach opowiadania mianowicie Cam i Zayn'ie. Dwa następne rozdziały będą podobne do tego. Dużo z Was się pyta kiedy Emi i Nilall w końcu będą razem postanowiłam ze wam powiem a mianowicie będą ze sobą dopiero gdzieś po 20 rozdziale. Zanim wyznają sobie wyznają swoje uczucia na ich drodze pojawi się wiele przeszkód jakich ? Przekonacie się sami czytając następne rozdziały. Nasz kochany blondasek skończył wczoraj 19 lat ^^ Ale on już stary nie no żartuję ;p Mam nadzieję że rozdział jest dosyć długi. No to chyba na tyle :D Pozdrawiam Martuu ; 3 *
JAKI CUDNY *__* NIE MOGĘ SIĘ DOCZEKAĆ NASTĘPNEGO... JAK MOGŁAŚ PRZERWAĆ W TAKIM MOMENCIE?! :c ROZPACZAM NORMALNIE! XD
OdpowiedzUsuńNareszcie :D Omomom, świetny rozdział :) Nie mogę się doczekać kiedy w końcu Emi będzie z Niallem !! ;) ahh, chcę już kolejny rozdział, no ale trudno będę czekać .. i to z wielką niecierpliwością *.*
OdpowiedzUsuńWowww. .....czekam na następny. Strasznie mi się podoba ! Nie mogę się doczkeac kontunuacjii <3
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie xD
Boski *.* Czekam na następny! Zapraszam do mnie: http://malikowaxdd.blogspot.com/ :))
OdpowiedzUsuńBoskie po prostu boskie czekam na dalszy a jak napisałeś o tych przeszkodach dziewczyno jeszcze bardziej mnie nakrecilas
OdpowiedzUsuńSzybciudko dodawaj następne rozdziały
nreszcie. :3333 omomomomoooooooooooom, świetny jest ten rozdział, masz świetny styl, rozwijaj go dalej. <3
OdpowiedzUsuńwersonowo.blogspot.com
and
thingsdonotalwaysendhappilyx1d.blogspot.com
świeeetny! nie mogę się doczekać następnych *__*
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńBy @Alaaa185 :))
PO 20 ?! Czemu dopiero po 20 ... :( No ale rozdział cud,miód i truskaffka <3
OdpowiedzUsuń