Po wspaniałym dniu na
plaży postanowiliśmy wieczorem udać się do najlepszego klubu w LA, tak na
rozluźnienie atmosfery. Kiedy wróciliśmy
do pokoju spojrzałam na telefon o 5 nieodebranych połączeń od Justin’a i kilka
sms’ów.
- Ej Emily coś się
stało . ? – zapytała mnie Cam
- Nie czemu . ? –
popatrzyłam się na nią
- Bo jesteś jakaś
taka smutna – powiedziała
- Niee wydaje ci się
– uśmiechnęłam się
- No taką Em to ja
lubię – puściła oczko
Poszłam do łazienki i
wzięłam orzeźwiający prysznic. Owinęłam się ręcznikiem i wyszłam z łazienki. Po
mnie do łazienki poszłam Camill. Podeszłam do szafy w celu znalezienia jakiejś
sukienki na wieczór. Mam znalazłam. Ubrałam się w TO a moje włosy
wyprostowałam. Po kilku minutach z łazienki wyszła Cam ubrana w TO, wyglądała
prześlicznie. Do wyjścia zostało nam
dosłownie kilka minut. Obje zeszłyśmy na
dół byli już tam chłopcy Dan, Eleonor i Ali. Chwila co Ali tu robi.
- Cześć dziewczyny –
podbiegła do nas i się przywitała się
- Cześć – uśmiechnęła
się Cam
- Hej – przytuliłam
się
- Harry dzwonił do
mnie i powiedział że wychodzicie do klubu i zaproponował mi żebym poszła z wami
– powiedziała
- To fajnie –
powiedziałam
- Dziewczyny chodźcie
już – krzyknął Liam
- Ok. daddy –
zaśmiałam się
Po klub podjechaliśmy
wielkim czarnym autem. Wyszliśmy i
oślepiły nas flesze aparatów fotograficznych. Tak jak zwykle pełno paparazzi.
Szybko weszliśmy do klub. Pełno ludzi muzyka dudniła w uszach i woń alkoholu i
papierosów unosiła się w powietrzu. Zasiedliśmy przy specjalnym stoliku dla
VIP’ów.
- No to co zaczynamy
– klasną Louis
- Kto pierwszy się
upije . ? – przeleciałam wzrokiem po wszystkich
- Stoi – powiedzieli
wszyscy
- Kolejkę wściekłego
pas proszę – krzyknął Harry
Po kilku minutach
przynieśli drinki i za jednym zamachem wypiliśmy wszystko.
- To co Eleonor
kochanie chodź potańczyć – powiedział Lou łapiąc za rękę El i pociągnął ją na
parkiet
Po chwili poszli Daniell
i Liam, Cam i Zayn oraz Ali i Harry. Zostałam ja i Niall jak te dwa kołki.
- Chodź blondasku nie
będziemy tak siedzieć – złapałam go za rękę i pociągnęłam w stronę parkietu
Wzięłam Niall’a w
obroty. Tańczyliśmy jak szaleni. W końcu
musiała być wolna piosenka. Kiedy już zabrzmiały pierwsze dźwięki wolnej
piosenki. Razem z Niall’em ulotniliśmy się do barku. Wypiliśmy dwie kolejki i akurat skończyła się
piosenka. Wróciliśmy z powrotem na parkiet. Tańczyliśmy jeszcze około 20 minut.
Wyczerpani wróciliśmy do stolika. Akurat tak się składało że wszyscy tam byli.
Z minuty na minutę promile alkoholu we krwi wzrastały. Pierwszy odpadł Louis Eleonor wyprowadziła go
kompletnie zalanego z klubu. Daddy nie pił tylko pilnował wszystkiego wraz z
Daniell więc oni nie brali udziału w zakładzie. Potem poległ Zayn haha biedna
Camill musiała jechać z nim do hotelu bo sam by nie trafił. Na polu bitwy
został Harry, Ali, ja i Niall. Liam
tylko nam się przyglądał i kręcił głową.
- Niall starczy .! –
wyrwała mu kieliszek Dan
- O co chodzi tobie,
? – zapytał
- Chodź już idziemy
bo jak za dużo wypijesz to będzie źle – wstała od stołu i złapała Niall’a za
ręce – Liam jadę z nim do hotelu – oznajmiła i poszła z Niall’em
- Cienias – zaśmiał
się Harry
- Ty lepiej też przystopuj
Harry – powiedział Liam
- E przesadzasz –
machnął ręką
Jak przewidywałam po
chwili poległ Harry.
- Wygrałam – krzyknęłam
- Pojadę z nim już –
powiedziała Ali i chwyciła go pod ramię
- Emi chodź my też
idziemy – powiedział Liam
- Ale ja nie chcę –
jęknęłam
- Już – podniósł głos
- No dobra – wstałam
i skierowałam się w stronę wyjścia
Wsiedliśmy do auta i
nagle urwał mi się film.
* Nowy dzień *
Obudziłam z wielkim
bólem głowy nie kontaktowałam gdzie jestem. Podniosłam się do pozycji siedzącej. Obok
na łóżku spała Cam.
- Boże która godzina
– powiedziałam sama do siebie. Gdzie był mój telefon, wstałam z łóżka pech
chciał że potknęłam się o własną kołdrę i baam gleba.
- Co się dzieje –
zerwała się Camill na równe nogi. Kiedy mnie zobaczyła nie mogła wytrzymać i
wybuchła niekontrolowanym śmiechem.
- No i z czego się
śmiejesz lepiej mi pomóż ćwoku – wystawiłam jej język
- Tylko nie ćwoku
głupku – podała mi rękę a ja to wykorzystałam i pociągnęłam ją tak mocno że
leżała obok mnie na ziemi. Teraz ja wybuchałam śmiechem. Leżałyśmy tak i
śmiałyśmy się jak głupie do sera to
naprawdę musiało komicznie wyglądać .
- Co wy robicie , ? –
nagle wparował do pokoju Liam – Chyba nadal jesteście piane – podniósł do góry
brwi i wyszedł. A my z Cam wpadłyśmy jeszcze większy śmiech.
- Dobra ogar – szturchnęłam
ją
- Sama się ogarnij –
oddała mi
- Niee – zaśmiałam się
- No dobra wstawaj
jest już 13 idziemy na jakiś obiad – wstała i poddała mi rękę
- Jedzenie *__* -
powiedziałam a Cam się zaśmiała – Dobra idę do łazienki – skierowałam się w
stronę łazienki. Wzięłam długi i orzeźwiający prysznic, który od razu postawił
mnie na nogi. Ubrałam się w TO i a włosy
związałam w kucyka. Wyszłam z łazienki.
- No to teraz ja - zniknęła za drzwiami łazienki
Ja za ten czas
zadzwoniłam do Niall’a i zapytałam się czy idzie z nami coś zjeść pewnie
domyślacie się że się zgodził. Zadzwoniłam też do Zayn’a. Po 20 minutach z
łazienki wyszła Cam ubrana w TO. Gotowe zeszłyśmy na dół gdzie czekali na nas
Zayn i Niall.
- Cześć –
powiedziałam
- Heej – powiedzieli
równocześnie
- Witaj skarbie –
powiedział Zayn do Camill podchodząc do niej i składając na jej ustach soczysty
pocałunek
- Mogę już rzygać –
zaśmiałam się
- Bardzo śmieszna
jesteś – powiedział Zayn
- To co idziemy bo
głodny jestem – jęknął Niall
- Tak idziemy –
powiedziała Cam i całą czwórką wyszliśmy z hotelu
Ja wraz z Niall’em
miałam ochotę na pizze i dlatego udaliśmy się do pobliskiej pizzerii. Zdanie naszych zakochańców nie było brane pod
uwagę ponieważ oni dobrze wiedzą że z nami lepiej nie zadzierać kiedy jesteśmy
głodni. Doszliśmy do knajpki i zasiedliśmy
do stolika w kącie, złożyliśmy zamówienie i po kilku już minutach nasze
jedzenie było na stoliku. Ja zamówiłam
wielką peperoni ,Niall dużą mięsną pizze, Zayn makaron zapiekany a Cam sałatkę.
Po zjedzonym obiedzie udaliśmy się na spacer.
- Co powiecie na lody
. ? – zaproponował Niall
- Ty jeszcze chcesz
jeść – zdziwiła się Cam
- Nie wiesz przecież
to Niall – powiedział Zayn
- Ja chcę –
uśmiechnęłam się
- Ok. – skierował się
do budki z lodami
- Chodźcie usiądziemy
– wskazał Zayn Fontanę
Usiedliśmy i
czekaliśmy na Niall’a. Po chwili blondasek przyniósł dwie porcje lodów czekoladowych
na sam widok pociekła mi ślinaka. Jedząc
lody jak zwykle się śmialiśmy. Zayn i Cam nie zwracali na nas uwagi byli zbyt
zajęci sobą wiecie zakochani.
Na twarzy Niall
zauważyłam cwany uśmieszek.
- Horan człowieku co
ty kombinujesz – zmierzyłam go wzrokiem
- Nic nic – co chwila
spoglądał na Fontanę
- Widzę ten cwany
uśmiech więc gadaj – powiedziałam
- Ale ja przecież nic
nie robię – wypierał się
- Jak mi nie powiesz
to pobrudzę cię lodem – mój lód zbliżał się do jego twarzy
- Nie odważysz się –
powiedział
- Jesteś pewnien –
mój lód wylądował na jego nosie – Upss – wzruszyłam ramionami
- Przegiełaś – wstał
- Oj nie przesadzaj
to tylko lód – ja też wstałam
- Lepiej zacznij
uciekać jak nie chcesz wylądować w Fontanie – na te słowa zaczęłam uciekać a
Niall ruszył za mną w pogoń. Uciekałam przez jakieś pół parku, w końcu zrobiłam
sobie przerwę.
- Zgubiłam go –
oparłam się o drzewo
- Hm nie był bym tak tego pewien – przerzucił mnie
przez ramię i ruszył ze mną w stronę fontanny
- Niall odstaw mnie
na ziemię – zaczęłam krzyczeć
- Niee kara musi być –
zaśmiał się
Próbowałam jeszcze
kilka razy ale nie poddał się w końcu sobie odpuściłam. Byliśmy już naprawdę
blisko. Poczułam zimno w pewnym momencie. O nie ja mu tak łatwo nie odpuszczę.
Kiedy wynurzyłam się z wody. Rozejrzałam się wokół i widziałam jak Niall się
śmieje razem z Cam i Zayn’em.
- Ja jaa ci to
zapamiętam – wskazałam palcem na Horan’a
- Oj już chodź pomogę
ci – podał mi rękę co ja wykorzystałam i tym razem on wleciał do wody. Nie
wytrzymałam i zaczęłam się śmiać. Zayn prawie nie mógł ustać ze śmiechu Cam tak
samo. Kiedy blondasek wynurzył się na mnie z pod byka.
- Co się tak patrzysz
przynajmniej się wykąpałeś – uśmiechnęłam się
- Haha śmiesz –
chlapną mnie wodą
- Nie zrobiłeś tego –
powiedziałam
- A zrobiłem –
powtórzył poprzednią czynność.
- O nie Horan grabisz
sobie – chlapnęłam go
- Wojna .? – zapytał
- Ok. – wstałam i zaraz on wstał
Zaczęłam go chlapać a
on uciekał po całej Fontanie musiało to wyglądać komicznie ale znowu poczułam się jak dziecko. Widziałam jak
Cam to nagrywa jak komuś to pokaże to ją zabije.
- Dobra dzieci koniec
zabawy do domu idziemy – powiedział Zayn
- Spoko tato –
zaśmiałam się
- Już tatusiu –
powiedział
W drodze do hotelu
ludzie na mnie i na Niall’a patrzyli się z miną typu WTF ,?! Było już wieczór i
było chłodno. Tak ja cała mokra zimno na dworze jeszcze brakuje mi żebym była
chora.
- Masz – rzucił mi
bluzę Niall – Masz szczęście że ona przynajmniej nie jest mokra – powiedział
- Wielkie –
uśmiechnęłam się – Ale dziękuję – pocałowałam go w policzek
Doszliśmy do hotelu i
każdy rozszedł się do swojego pokoju.
- Idę się umyć i
przebrać w piżamę – powiedziałam i poszłam do łazienki.
Wzięłam kąpiel i
przebrałam się w piżamę. Wyszłam z łazienki Cam już leżała w łóżku z laptopem
na kolanach.
- Emily – krzyknęła
- O co ci się rozchodzi.
? – zapytałam zdziwiona
- Wiesz co o ten
tramwaj co nie chodzi – powiedziała a ja strzeliłam face plam’a – Co to ma być
. ? – pokazała zdjęcie gdzie ona leży wtulona w Zayn’a
- No co normalne
zdjęcie jesteś dziwna że dopiero się skapnęłaś głupku – powiedziałam
- Ja ci dam głupka –
rzuciła we mnie poduszką
- O nie obrażaj się
przecież prędzej czy później świat by się o was dowiedział nie chcieliście sami
powiedzieć to ja to zrobiłam – wzruszyłam ramionami
- Dobra – powiedziała
naburmuszona
- Oj nie smutaj się słoneczko
bo Zayn nie da ci buzi – zaśmiałam się
- Lecz się –
powiedziała
- Chyba jest już za
późno – usiadłam na łóżku
- Chyba tak –
zaśmiała się i wyłączyła laptopa
- Wiesz co wkurzasz
mnie ale i tak cię kocham – strzeliłam smajla
- Ja ciebie też
durnoto moja – uśmiechnęła się ukazując swoje białe zęby
Nagle do drzwi
naszego pokoju rozległo się pukanie.
- Idź otwórz –
powiedziałam do Cam
- No chyba cię coś –
skitowała
- Boże nie wiem czego się boisz – wstałam z
łóżka i skierowałam się do drzwi. Jak myślicie kto to był za drzwiami stał nie
kto inny jak Zayn.
- Wchodź – wpuściłam go
- Zayn. ? Co ty tu
robisz ,? – zapytała zdziwona
- Przyszedłem do
ciebie spać – położył się koło niej
- O jak słodko
dziękuję – pocałowała go w policzek
- Boże – wywróciłam oczami
i wróciłam do łóżka
- Cicho – ponownie rzuciła we mnie poduszką a ja
jej oddałam
- Dobra gołąbeczki
dobranoc – obróciłam się na drugi bok
- Dobranoc –
powiedzieli równocześnie.
Po kilku minutach
zasnęłam.
Ciąg dalszy nastąpi…
* Hello witam was z powrotem ,mam nadzieję że wam się podoba bo starałam się napisać go jak najlepiej specjalnie dla was :). Przepraszam że tak długo czekałyście ale w zamian macie chyba dość długi rozdział. No cóż liczę na szczere komentarze. No to chyba na tle ;) Czekajcie na nowy rozdział który już nie długo. Pozdrawiam Martuu ; 3
nareszcie napisałaś :D dziękuje :*****
OdpowiedzUsuńoczywiście jest wapaniały. w wolnej chwili pisz następny i sie pospiesz bo zrzera mnie ciekawość :P.
czekam na nastepny <3
Jaki świetny *,*
OdpowiedzUsuńAle się wkręciłam.
W ogóle momenty Zayn'a i Cam. są meeegaaa *,*
Kocham to <33
Czekam na kolejny ^^
Świetny rodział ! :D Omg. nie mogę się doczekać na kolejny rozdział ;/ Kocham twojego bloga, jest prześwietny <3
OdpowiedzUsuńZapraszam też do mnie ;)
onedirectionimaginyyy.blogspot.com :))
boski rozdział *-* nie mogę się doczekać następnego :D
OdpowiedzUsuńNareszcie się doczekałam rozdziału,jest mi niezmiernie miło go czytać, jak zawsze oczywiście poprawiło mi to humor,czytanie czyiś opowiadań daje mi wielką przyjemność. Czekam z niecierpliwością na kolejny rozdział,powodzenia w świecie blogerów :)
OdpowiedzUsuńJeju super blog, niemoge sie doczekac nastepnego rozdzialu. Prosze pisz szybko nastepny rozdzial. Kocham twojego bloga.
OdpowiedzUsuńŚwitny ;* Dodawaj następny bo juz nie moge się doczekać ;d
OdpowiedzUsuńHah, no więc ... Co by tu powiedzieć .?
OdpowiedzUsuńA tak, na sam początek, sorry wielkie, że tak późno komentuję : )
A co dalej .?
Rozdział genialny !!!
Po prostu kocham twój blog.
Błagam pisz szybciej, bo chcę wiedzieć co dalej ! : 0
www.best-friend-1d.blogspot.com
Świetne !
OdpowiedzUsuń